piątek, 9 maja 2014

Informacja

Długo się zastanawiałam, czy dodać tego posta, aż w końcu stwierdziłam, że ostatnio trochę się działo i chyba powinniście wiedzieć co i jak. :)
Zacznijmy od tego, że jestem już w domu. (Koniec odpoczynku, tableciątko! :D)
Kolejną rzeczą, jaką mam Wam do przekazania jest to, że... ZOSTAJĘ! Nie wiem, czy na zawsze, ale na pewno dam Wam znać, gdy coś się zmieni. ;) Jak to napisała mi przyjaciółka: "W życiu trzeba mieć jakiś cel". Moim celem jest rozkręcenie tego bloga i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie, bo (jak powiedziała Marta) zbyt wielką radość sprawia mi publikowanie Wam moich prac, żebym tak po prostu z tego zrezygnowała. :)
Wyjazd do Łeby był całkiem inspirujący, z korzyścią dla mojej twórczości (nie licząc jednego NIBY nic nieznaczącego incydentu, od którego zrobiło mi się trochę przykro, ale nie wnikajmy). Mam dwa nowe pomysły (z czego jeden koleżanki) i powinny się tu w najbliższym czasie pojawić, chociaż szczerze, to nie mam pojęcia, kiedy z dwóch powodów:
Pierwszy - szkoła + zaczepisty kryminał zaczęty na wycieczce = brak czasu,
Drugi - nie wiem, czy części będę dodawała na bieżąco czy dopiero po zakończeniu całego imagina. ;)
A teraz, w związku z jednym z tychże pomysłów (moim) mam do Was dwa proste pytanka:
Czy macie coś przeciwko...
Po pierwsze: Hazzie (ostatnio czytaliście tutaj z nim wielopartowca i nie chciałabym, żebyście poczuli się znudzeniem czytaniem o nim),
Po drugie: +18 (nie obiecuję, bo ostatnio miało się pojawić w opowiadaniu nr 7, lecz najpierw dwa tygodnie je pisałam, a potem wycięłam, ale - jeżeli będziecie chcieli - postaram się)??? ;)
Wszystkim czytelnikom (w szczególności tym, którzy wytrwali do końca tego posta) serdecznie dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i wsparcie, bo są one niesamowicie ważne i gdyby nie one tego bloga z pewnością już by nie było. Jesteście kochani i czasami mam wrażenie, że na Was nie zasługuję i na te wszystkie pochwały skierowane do mnie. :*
♥♥♥♥

8 komentarzy:

  1. Zostajesz! Yeah! Nawet nie wiesz jak mi ulżyło. A co do Hazzy to ja jestem za. +18 oczywiście. Czekam na nowe pomysły. Coś czuję, że będzie ciekawie. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że zostajesz! Zaglądałam codziennie, więc ja informacja mnie ucieszyła, bardzo ucieszyła <3 I czekam na te Twoje nowe pomysły, też jestem za :) Więc do zobaczenia, trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy możemy spodziewać się czegoś nowego? Już nie mogę się doczekać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszą część Hazzy skończyłam przed jakimiś piętnastoma minutami, ale jeszcze nie zdecydowałam, czy będę je dodawać na bieżąco, czy po zakończeniu całości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na bieżąco. Proszę. Jestem cholernie ciekawa. <3

      Usuń
    2. No ok. Ale później(czytaj: nie później niż do 14:30), bo muszę jeszcze przekopiować to, zedytować i dodać zdjęcie. A teraz lecę na obiad. ;)

      Usuń
    3. Ok. Już się jaram. Smacznego. ;)

      Usuń